Poziomy świadomości

(P)

W rozwoju duchowym chodzi m.in. o rozwój poziomu świadomości. Zachęcam Cię do zapoznania się z Mapą Świadomości, opracowaną przez psychiatrę, wykładowcę i eksperta w dziedzinie procesów myślowych – Davida R. Hawkinsa, autora wielu książek w tym temacie, w tym książki pt. „Przekraczanie poziomów świadomości”.

W Mapie świadomości (tabelkę stanowiącą poziom wyjścia tego, o czym pisze Hawkins), naukowiec przedstawił poziomy świadomości człowieka wraz z odpowiadającą każdemu poziomowi m.in. wizją Boga, wizją życia czy przeważającym uczuciem.

Mapa poziomów świadomości. Źródło: “Przekraczanie poziomów świadomości”, David R. Hawkins, Warszawa 2012, Virgo

W swoich książkach psychiatra opisuje także poszczególne poziomy świadomości, wskazując ich przejawy i proponując podejścia pomocne w ich przekraczaniu.

W swoim doświadczeniu, jak również w obserwacji życia innych ludzi zauważyłam, jak mocno zmienne są poziomy świadomości, które osiągamy w danym momencie, zależnie od sytuacji i programu, który nam się właśnie uaktywnia.

W rzeczywistości „bywamy” na różnych poziomach świadomości, co może wyglądać na linii czasu np. tak (to moja propozycja, bardzo poglądowa):

Różne myśli lub zdarzenia powodują określone odczucia i emocje, a w konsekwencji mogą wpłynąć na „wskoczenie” przez nas na dany poziom świadomości. O jednej sytuacji możesz opowiadać na różne sposoby i z różnej perspektywy, w zależności od tego, na jakim poziomie świadomości znajdujesz się w momencie opowiadania. Podobnie dwie osoby mogą oceniać daną sytuację w zupełnie odmienny sposób, zależnie od ich poziomów świadomości w danej chwili.

Następnym razem, gdy znajdziesz się w trudnej sytuacji, spróbuj spojrzeć na nią z perspektywy emocji, które odczuwasz, oraz znaleźć opis swojego poziomu świadomości w danej chwili, w pierwszej tabeli, którą przedstawiłam. „Wejdź” następnie na poziom wyżej w tabeli – jaka byłaby Twoja reakcja na daną sytuację z tego poziomu? Spróbuj poczuć tę emocję w ciele. Zobacz, jak wysoko jesteś w stanie dojść, podążając z tym podejściem w górę tabeli, i jak będziesz się z tym czuć.

Poza tym, że my „skaczemy” po różnych poziomach świadomości, zależnie od zewnętrznych i wewnętrznych czynników, inni także przemieszczają się pomiędzy nimi, możemy więc spotykać się ze zrozumieniem tej samej rzeczywistości w różnych konfiguracjach – czasem Ty będziesz na wyższym poziomie, czasem Twój rozmówca.

Nawet jeśli nasz dominujący poziom świadomości jest wyższy od poziomu kogoś innego, pamiętajmy, że każdy na niższym poziomie rozwoju osiągnie kiedyś nasz poziom, a my kiedyś byliśmy na jego obecnym poziomie.

Ponadto – analogicznie – istnieją osoby o wyższym poziomie świadomości niż my, i my kiedyś (jeśli nie w tym, to w którymś z następnych wcieleń) też osiągniemy jego poziom. Wszyscy jesteśmy w trakcie nauki i rozwoju.

Zauważyłam też, że nieraz trzeba zejść z dominującego u siebie poziomu świadomości o wiele poziomów niżej (czasem nawet na jakiś dłuższy czas), żeby coś jeszcze przerobić – program w podświadomości, karmę, itp. – coś, co nas blokuje w dalszym rozwoju.

Warto zastanowić się, jak nasze otoczenie, programy lub filmy, które oglądamy, wykonywane czynności, wpływają na naszą świadomość – czy pomagają nam „wchodzić” coraz wyżej, czy raczej „ściągają” nas na dół. Wszystko jest energią o określonych wibracjach, wszystko wokół i w naszym umyśle ma na nas wpływ. Nieraz tez w wejściu na wyższy poziom świadomości może nam pomóc bardziej ktoś lub coś (film, książka itp.) znajdujące się w danej chwili niewiele poziomów wyżej, niż coś o wibracjach odpowiadających właściwościom z samej góry powyższej tabeli – możemy w ogóle nie rezonować z tak wysoką energią i nie będziemy czuć się dobrze w jej obecności.

Nie każdy będzie tez miał motywację do osiągnięcia stanu świadomości na najwyższym poziomie (oświecenia) – w jego planie duszy jego priorytetem w danym wcieleniu może być coś zupełnie innego. Każdy ma swoją ścieżkę. Różne informacje, nauki, metody, filozofie, mogą nam pomagać w przekraczaniu kolejnych poziomów świadomości, na różne sposoby. Wszystko jest potrzebne i znajduje swoich odbiorców.

Praca nad tym, co nas ogranicza, na pewno daje nam coraz więcej przestrzeni i dystansu umożliwiającego zatrzymanie się i zauważenie, jaki program, ściągający naszą świadomość w dół, właśnie nam się uruchomił. Wówczas widzisz ten program, czujesz związane z nim emocje, a jednocześnie wiesz, że jesteś kimś więcej niż tym programem, jedynie chwilowo go doświadczasz. Im dojrzalszą mamy świadomość, tym lepiej siebie znamy i tym lepiej jesteśmy skupiać się na tym, co nam sprzyja.

Im wyżej, tym bardziej zbliżamy się do odczuwania boskiej miłości, i tego nam wszystkim życzę :D.


Źródło zdjęcia tytułowego: https://pixabay.com/images/id-2824304/